TLDR: W porównaniu z ilością poprawnie zdjagnozowanych osób to niewielki procent. Zaznaczam właściwa diagnoza to najważniejszy element. Dlatego też wielokrotnie podkreśliłam, że zdecydowałam się na restrykcyją jej formę u jednej z najlepszych specialistek w kraju.
Nie wspomniałam o tym, jak i również o setce innych spraw ponieważ strona ma być przyjazna i oferować zwięzłe informacje. Nikt nie będzie czytał opracowań naukowych. Dokonałam selekcji materiału według tego co uważa za słuszne większość społeczności naukowej. To, że jakiś profesor, gdzieś tam z tym się nie zgadza ma niewielkie znaczenia.
Pełna treść wiadomości brzmiała:
W praktyce nie jest możliwa zmiana płci, gdyż dotyczy ona całej osoby, a nie tylko mego ciała czy zewnętrznych cech płciowych. Informacja o płci jest zapisana w naszym DNA!!! Na potwierdzenie tych słów polecam stronę http://www.sexchangeregret.com. Na jest podany przypadek lekarza, u którego terapia hormonalna i operacja nic nie zmieniły. Przypadków jest dużo więcej również tych kończących się tragicznie.
Co w takim razie z osobami które rodzą się bez gonad, z oboma rodzajmi czy aberacjami chromosonalnymi?
To o czym piszesz to płeć chromosonalna. Na prezentacji mówiłam, że to nie jedyna klasyfikacja. Przeczytaj.
Współczuje Panu którego przypadek opisany jest na stronie jednak fakty wskazują, że jego przypadek stanowi mniejszość. Cytując: In a 2001 study of 232 MTF patients who underwent GRS with Dr. Toby Meltzer, none of the patients reported complete regret and only 6% reported partial or occasional regrets.
Tu możesz znaleść listę publicznych osób transseksualnych.
Zacznę krótko od samego pojęcia transseksualizmu. Według części lekarzy jest to zaburzenie psychiczne, które nie powinno być leczone za pomocą chirurgii ani terapii hormonalnych, ale raczej powinny zostać zastosowane metody nieinwazyjne, które pomogłyby zaakceptować osobie transseksualnej jej faktyczną płeć biologiczną. Leczenie powinno więc polegać na terapii, która pozwoli zaakceptować danej osobie to, kim jest pod względem fizycznym.
Cóż trudno mi się odnieść ponieważ nie mam pojęcią o jakiej części lekarzy mówisz.
Mogę jedynie podać źródła do zaleceń "The World Professional Association for Transgender Health" pod tytułem "Standards of Care for the Health of Transsexual, Transgender, and Gender-Nonconforming People, Version 7" które terapię hormonalną rekomendują w przypadku pozytywnej diagnozy.
Warto też mieć świadomość, że operacja chirurgiczna nie leczy, bowiem dana osoba ma świadomość, że nie zmieniła płci, tylko jej atrybuty cielesne. Przypomina jej o tym konieczność stałego zażywania hormonów, które kontrolują wygląd zewnętrzny. Częste są przypadki, że osoby po operacji chirurgicznej nie akceptują nowego ciała. W ubiegłym roku media opisywały przypadek 44-letniej Belgijki, która przeszła operację zmiany płci, jednak – jak tłumaczyła – gdy patrzyła w lustro, „czuła się zniesmaczona”. Belgijka Nathan Verhelst poddała się eutanazji przez śmiertelny zastrzyk, ze względu na “nieznośne cierpienie psychiczne” – oświadczył jeden z lekarzy. Jest to więc ostatecznie eksperyment, którego wyniku nie można przewidzieć.
Czy na prawdę zamierzasz wmawiać mi jak się czuje?
Jeśli chodzi o przypadek który opisałeś patrz odpowiedzi powyżej.
Opisany wyżej przypadek nie jest jednak odosobniony. Eksperyment przeprowadzony przez dr Johna Moneya na jednym z dwojga bliźniaków (dzieci państwa Reinerów), urodzonych w 1965 r. Nie wnikając w szczegóły, warto wspomnieć, że właśnie metody zastosowane przez dr. Moneya, które polegały na zmianie płci jednego z tych chłopców i pewnej edukacji seksualnej, mającej doprowadzić do zaakceptowania tej zmiany płci, skończyły się tragicznie dla obu bliźniaków. Ten, który był przedmiotem manipulacji popełnił samobójstwo w 2004 roku poprzez zastrzelenie się, natomiast jego brat bliźniak, który cierpiał na schizofrenię i depresję z powodu obserwowania tego eksperymentu na jego bliźniaku, popełnił samobójstwo 2 lata wcześniej. Widać więc, że metody zmiany wyglądu prowadzą do jeszcze bardziej opłakanych skutków.
Patrz odpowiedzi powyżej. Statystyki świadczą przeciw temu co piszesz.
Informację na temat wspomnianych przypadków można wyszukać w internecie. Mam też zastrzeżenia do treści, które podał Łukasz na stronie. Chciałbym Łukaszu, żebyś podał dokładnie przykłady na potwierdzenie tezy cytuję „Wszelkie badania nie potwierdziły skuteczności innych metod niż dostosowanie ciała do płci przeżywanej. Wiele lat temu próbowano terapii psychiatrycznej by dopasować psychikę do płci biologicznej - skutki były tragiczne (dosłownie). Osoby które nie podejmują właściwej terapii często w najlepszym wypadku kończą z głębokimi stanami depresji, nie rzadko odbierają sobie życie. ” Ja podałem przykłady co dzieje się w przypadku zastosowania tej metody zmiany w wyglądzie fizycznym. Na stronie http://rodziewicz.com.pl/faq/ nie jest wspomniane jakie metody zostały zastosowane.
Jasne to zdanie to pewne uproszczenie ale jak napisałam powyżej treść strony z założenia ma być przystępna. Jak widzisz szczegóły omawiam są w FAQ jeśli pojawiają się jakieś wątpliwości.
Jeśli chodzi o resztę - patrz odpowiedzi powyżej.